piekni
Nie wiem czy to nie jest teraz lektura szkolna, moją było dosyc dawno, ale od czasu do czasu wracam do fragmentów, by sobie usmiech podpełzł na usta. Szczególnie lubie fragment opisujący geniusz Humpreya Bogarta ( to taki aktor, jakby co, niezyjacy juz) i jego tłumaczenie. Otóz zwierzył się on pewnego razu, ze tak znamienny dla siebie wyraz twarzy, za ktory zreszta został uznany mistrzem, wywołuje ubierajac lewy but na prawa noge.Piekne podsumowanie męk twórczych w sztuce, cukiereczek po prostu. Perełek jest tam więcej, niestety książka jest teraz bardziej historyczna niz komiczna, ale Hłasko ze swoim zacieciem plotkarskim, podprawionym smaczkiem ironiczno- dziennikarskim jest do czytania chrupki, jędrny i daje świeży oddech na długo.